wszystkie osoby zagladajace na moj blog. Napisalam taki tytul nowego posta,bo mialalam duzo czasu na przemyslenia,obserwacje swiata wokolo mnie......... i troche ostatnio mnie tu nie bylo. Naprawde tesknilam za wszystkimi zagaladajacymi tu, za kolezankami i kolegami - bloggerkami, a dlaczego mnie tu nie bylo ponad tydzien, choc obiecalam,ze pokaze b. ciekawe zdjecia to ............. znalazlam sie nagle na ostrym dyzurze w nocy z piatku na sobote w Szpitalu Bielanskim w Warszawie na oddziale otolaryngologii.
Nagle w sobote w nocy obudzilam sie z szumem, silnym bolem ucha lewego, zawrotami glowy..... ........... i po telefonie na informacje medyczna pojechalam do w/w szpitala. Stan niestety okazal sie powazniejszy niz myslalam poczatkowo i lekarz dyzurujacy zaproponowal mi zostanie na oddziale.nagle nad ranem w nocy szybka decyzja,..........zostaje, nie ma wyboru, in tensywne leczenie, tlenoterapia, antybiotyki dozylne, sterydy, witaminy domiesniowo, duze ilosci tabletek..................
Wszystko skonczylo sie dobrze , napatrzylam sie w szpitalu na wiele rzeczy, na zmieniajaca sie pore roku, zolte liscie, czerwone, ucho jest uratowane ( nie napisalam,ze to byla perforacja blony bebenkowej), slysze lepiej, szumu nie ma, jeszcze musze brak sterydy ale powoli dawka jest zmiejszana i inne leki, pozniej kontrola, ale najwazniejsze,ze juz tu jestem
.
Dziekuje wszystkim lekarzom - laryngologom, Panu Ortynatorowii Oddz. Paniom pielegniarkom kochanym ktore robily mi zastrzyki ,wszystkim pracownikom Szpiatala Bielanskiego w Warszawie ( Szpital jest im. ksiedza Jerzego Popieluszki ) ktorych cieplo, zyczliwosc, troska i opieka pomogly mi wrocic do zdrowia.
Ale jutro juz zapraszam wszystkich na ogladanie zdjec nowo porobionych nowych rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie.
ania
Zycze wszystkim duzo zdrowia i do szybkiego zobaczenia. pozdrawiam cieplo.ania |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz