Dzis chcialam pokazac wszystkim zagladajacym co ostatnio robie. Jestem ciekawa, czy wiecie co to jest ARELAN. Ostatnio a tak naprawde to w listopadzie br. kupilam tam ciekawe welny i wloczki. Kilka miesiecy wczesniej znalazlam ich strone w internecie. Czesc z blogerek na pewno juz tam zagladala i moze cos kupila.
To jest wlasnie " czterdziestka" - welenka polska, zrobilam w trzy dni, tyl swetra, bedzie dlugi a z przodu beda guziki, bedzie rozpinany. |
" czterdziestke' - 60 % akrylu i 40 % welny, troche gruba welenka i drapiaca ale ma piekne kolory
, zaopatrzylam sie tez w akryl nazwa " Kotek " - kilka kolorow, i jedna bawelne " Sonatka".
Przepraszam ale w domu przed Swietami, nie ma duzego porzadku.
SPRZATANIE, sprzatanie......
Podkroj pod rekaw, zamknelam 9 oczek i w kolejnym rzedzie 1 oczko. |
Podkroj szyi, tyl swetra. |
U dolu nie bedzie typowego sciagacza, (prawe i lewe ), a tylko same lewe oczka w kilku rzedach. |
Podczas prac nad swetrem,moja Perelka oczywiscie kontrolowala prace i jakosc swetra. |
Mysle, ze jej sie spodobal. |
A to moja bluzeczka ,ktora mam nadzieje, ( bawelna ) zrobie do lata. Pozdrawiamy wszystkich i zyczymy milego wieczora, weekendu. ania i perelka |
2 komentarze:
Aniu,
znam tą markę bardzo dobrze:)
Bardzo ładnie się zapowiada ten sweterk.
A psiunia Twoja to jest taka jak moja, do głaskania = przytul ją od nas:))
Pozdrawiam z bardzo wietrznego Śląska,
K.
A ja właśnie odkryłam tą włóczkę. Szkoda, że w moich lokalnych pasmanteriach jej nie sprzedają...
Sweterek zapowiada się na cudowny. Za to pomocnicę masz cudowną ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz