Dziekuje serdecznie wszystkim, ktorzy mnie tak goraco wspieraja po wzieciu do domu Badiego. Wlasnie skonczylismy sobotni obiad , porobilam kilka zdjec, wyszlam z kazdym psiakiem na spacer ( niestety czasem sa poszczekiwania, powarkiwania i z kazdym psiakiem wychodze oddzielnie na swieze powietrze ).
W wolnych chwilach robie dalej moj szalik,
praca nie idzie zbyt szybko bo Badi jako mlody psiaczek - szczeniak bardzo probuje pomagac w robieniu szalik i czasem musze wyjmowac welenke z jego pyszczka, ta wloczka jest bardzo cienka i troche musze sie napracowac aby skonczyc szal.
Oczekiwanie na obiad, kiedy bedziemy jesc i co dzis bedzie....? |
Badi je - makaron ,pulpecik z indyka, karma dla szczeniat z jagniecina - Puriny. |
A to moj szal, straszna cienizna ta welenka. |
Agat szary fasetowany. |
praca nie idzie zbyt szybko bo Badi jako mlody psiaczek - szczeniak bardzo probuje pomagac w robieniu szalik i czasem musze wyjmowac welenke z jego pyszczka, ta wloczka jest bardzo cienka i troche musze sie napracowac aby skonczyc szal.
W ostatnie dni starego roku zrobilam tez korale dla kolezanki. Te siwe to agat szary fasetowany, pieknie swieci sie w sloncu. Drugie to marmur szary z onyksem, te zielone to szklane koraliki.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich,przesylamy duzo machan ogonkami, teraz jest siesta wszyscy spia a ja moge napisac co u nas slychac.
Pozdrawiamy cieplo. ania perelka i BADI
1 komentarz:
Cudowne zdjęcia :-) Wspaniale wyglądają razem obydwa pieski.
Szal coraz ładniejszy :-)
A korale cudowne.
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz