Dzis chcialam pokazac kocyk , ktory zrobilam kilkanascie lat temu, musze sie przyznac, ze moze nawet wczesniej. Bardzo go lubilam i lubie obecnie , uzywam go czesto, zwlaszcza gdy sie okrywam , jak teraz gdy jest chlodno w domu.
U nas pogoda w Wawie pada drobny deszczyk i pogoda nie zacheca do spacerowania samej ani z psem.
3 komentarze:
Kocyk ponadczasowy a jaki pożyteczny!
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka
Wspaniały kocyk :-) Przeraża mnie ogrom pracy przy jego wykonaniu.
Niestety nie mam bladego pojęcia, co to jest na ostatnim zdjęciu...
Dużo słoneczka Ci życzę.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie ma zdjęć Perełki ,więc podziwiam kocyk :-),ale duuuuży!A ten żółty kłębuszek??,hmmmm...jakaś taśma?A może to pocięty bawełniany t-shirt przeznaczony do robótek.Będzie nowe,ze starego?;-)
Pozdrawiam - madzia
Prześlij komentarz