Dzis chcialam napisac o moim powrocie do pracy.Myslac dlugo ,dlugo i jeszcze dluzej wrocilam do pracy,i gdzie poszlam do pracy.Oczywiscie.wrocilam na stacje BP.
Wiem,wiem,pisalam wczesniej,ze bylo roznie,ale duzo sie zmienilo i pracuje na innej stacji.Dzis przezylam swoja pierwsza wolna niedziele,czyli ....bylam w pracy.Nie bylo zle.Ludzi bylo troche wiecej,ale tak naprawde glownie po wode do picia,soki,czasem ktos po jedzenie jak np.maka tortowa.lub chleb.
Ogolnie jest w porzadku.
Pozdrawiamy WSZYSTKICH serdecznie
i zapraszamy ponownie.
ania i GROszek
4 komentarze:
Trzymam kciuki. Powodzenia.
Bardzo wcześnie musisz wstawać no i jeszcze Groszka wyprowadzić,może teraz będzie lepiej.Pozdrawiam i głaski dla Groszka ślę.
Powodzenia w nowej pracy. Mam nadzieję , że będzie lepiej niż poprzednio. Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia! Do wstawania można się przyzwyczaić, ważne, że jest praca i jest po co wstawać :)
Prześlij komentarz