Cos smacznego i ... cieplego

Witam KOCHANE,

Pogoda nie dopisala  szczegolnie  poczatek maja, jest sloneczny ale jest zimno i powietrze jest ,mowia w telewizji " arktyczne", rano  gdy wychodze z psem kolo 7.00 jest naprawde chlodno i musimy sie ubierac cieplo. Moze juz nie dlugo pogoda sie zmieni i znow bedzie cieplo.

Ostatnio poszalalam po Waszych blogach i w jednym odkrylam bardzo ciekawe danie. Ten blog  to Moje male czarowanie, czesto znajduje tam ciekawe przepisy, i choc nie korzystam ale duzo czytam, bo moze cos kiedys  zrobie.

Zupa jest  pyszna,
jestem ciekawa czy polubicie jej smak.

I wlasnie dzis skorzystalam, pierwszy raz - zrobilam ciekawa zupe. W przepisie naszej blogerki wystapily jagody. Musze sie przyznac, ze szukalam jagod lub borowek amerykanskich, nie znalazlam, ale kupilam truskawki, pomyslalam ,ze  zrobie cos innego, zastapilam  jagody - truskawkami ,reszta skladnikow byla    prawie taka sama.

I tak :

- puszka mleczka kokosowego, najlepsze firmy Kier,

- truskawki okolo 400gram,uzylam swieze, 

- szczypta soli,

- 4 lyzki cukru i dodalam troche cynamonu,

- szklanka ryzu ugotowanego,

- 1/2 wody.

Obralam truskawki i zagotowalam je w wodzie, dodalam cukier, troszke soli, i cynamonu. Gotowalam okolo 5 minut i nastepnie dodalam mleczko kokosowe.Potem w oddzielnym naczyniu ugotowalam ryz.

A oto zdjecia.    Zupa jest bardzo smaczna i ciepla w ten zimny majowy  weekend.

Swieze truskawki

Zupa jest juz gotowa,polecam,
dla doroslych i dzieci.
Serdecznie pozdrawiam.
ania i perelka