niedziela, 31 stycznia 2016

Nowy styczniowy sweter ....

Witajcie Kochani,

Dzis chcialam pokazac zdjecia nowego swetra ,ktory tworzylam w styczniu. Zszylam przod i tyl, brakuje tylko rekawow ktore prawdopodobnie zrobie juz w lutym.
A oto zdjecia.

Robilam je na drutach numer 3,5. uparlam sie i zrobilam w ciagu tygodnia przod i tyl.   Dzis    zszylam   i  chcialam pokazac WAM    Kochani, jak  on   wyglada.   W    tym tygodniu mialam   tylko jedna rade   zatwierdzajaca   I semestr, to jednak nie bylo duzo czasu na robienie swetra.   I  tak  on   wyglada  .

Bylam tez bardzo ciekawa   efektu   koncowego  wloczki od    Chmurki, jak bedzie    ukladal   sie  on na swetrze.Postaram sie kolejne zdjecia zrobic w sloneczny dzien to bedzie lepiej    widac    uklad     kolorow    na swetrze..

Nie robilam azurow ale zrobilam   pojedynczy warkocz, posrodku    swetra.

A to sweter na modelce, czyli    na   mnie, odbicie     w lustrze.


Dzis    chcialam   pokazac tez moj hiacynt, ktory jedna tez ma kwiatki, niestety moje hiacynty poszly w liscie i kwiatki    sa ale bardzo skromne.

Tutaj w zblizeniu, kwaiatki jeszcze bede ,ale bardzo drobne.    Udalo sie je     przezimowac ale   maja za duzo lisci a    malo kwiatkow     hiacyntow.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i   zapraszamy ponownie do odwiedzin.
ania,PERELKA     i   Groszek

niedziela, 24 stycznia 2016

Perelka w wydaniu zimowym i ....inne sprawy

Witajcie Kochani,

Dzis chcialam pokazac  ubranko Perelki na zime. Ona juz ma wiele lat i nie chcialabym zeby jej cos dolegalo i chorowala, czy tez sie przeziebila tak jak ostatnio  Groszek.( dla  Groszka tez musze pomyslec o jakims ubranku).  Moze kupie gotowe w sklepie , w tej chwili jest taki duzy wybor.

Ponizej Perelka w odslonie zimowej, jej typowe ubranko zimowe czerwone na polarze i ... taki sobie szalik. Mialam kilka resztkowych malych klebuszkow alpaki firmy Bergere de France i wykorzystalam je na zrobienie szalika na szydelku uzywajac kwadratow babuni. Prawde mowiac ten szalik mial byc dla mnie , taki kolo domu. Ale patrzac na Perelke ,ze jej zimowe ubranko jest tak rozgogolone pod szyja i kolo niej,   postanowilam  obwiazywac jej go wokol szyi. Wyglada swietnie, ludzie sie czasem jej przygladaja ale nie przejmujemy sie tym.
Pamietajmy o naszych zwierzatkach, niestety w miescie czesto na chodniki jest wysypywana sol i uszkadza ona lapki psow, kaleczy. Groszek i Perelka sa przez mnie po kazdym spacerze osuszeni sciereczke i wycieram ich lapki.

 Dzis tez  chcialam pokazac  efekty mojej rocznej pracy, gdzies u Was na blogach ( nie pamietam u kogo ) znalazlam jak przechowac cebule hiacyntow aby miec je w nastepnym roku. Zrobilam dokladnie jak bylo powiedziane. Wstawilam 5 cebulek hiacyntow do ziemi  na   poczatku  grudnia, rosly, rosly, porosly grube i duze liscie a kwiatkow nie bylo widac az w tym tygodniu pojawil sie taki skromny jeden kwiatek. Dobrze , ze choc tyle...


Mam piekne hiacynty ale  bez kwiatow, no moze jeszcze sie obudza.....
I kupilam kolejny w Lidlu tym razem bialy hiacynt z pieknym kwiatem.

Dzis chcialam tez pokazac jak wyglada motek wloczki Julie Asselin i motek ,ktory stal sie klebuszkiem, juz zaczynam robic sweter, bede  co pewien czas pokazywac postepy.

Swietny kolorek, taki niebieski  z delikatnym odcieniem fioletu.

Pozdrawiamy wszyscy serdecznie, zapraszamy ponownie wszystkich
zagladajacych, czytajacych nasze posty.
Glowna modelka bloga  -   PERELKA, Groszek i ania

sobota, 23 stycznia 2016

Prezent dla mnie........

Witajcie Kochani,

Oczywiscie  ostatnio duzo czasu poswiecam szkole. W   poniedzialek    mielismy rade klasyfikujaca I semestr ,natomiast w kolejny poniedzialek   bedzie rada zatwierdzajaca i podsumowujaca semestr ktory   wlasnie sie skonczyl. W kolejnym tygodniu  zaczyna sie
 juz drugi  semestr. Pod koniec semestru zawsze jest duzo  pracy, wszyscy  wystawiaja oceny z przedmiotow,   uzuzpelniamy brakujace tematy, brakujace oceny  i ... czasem  trudno dostac sie do dziennika.
Przegladalam i   czytalam Wasze blogi a takze zagladalam   do   sklepow  internetowych z wloczka.  Postanowilam    zrobic sobie prezent  i kupic piekna , kolorowa wloczke. Ostatnio czesto bylam u Chmurki, najbardziej welnistej owcy w stadzie. podziwialam jej piekne wloczki i postanowilam cos sobie sprezentowac. A oto wyniki moich poszukiwan.

Wczoraj  przyszla paczka z wloczkami.




Mam w planie sweter, jeszcze nie wiem jaki, a moze   dwa swetry, a moze polacze te wloczki razem i   wyjdzie jeden, na razie ciesze sie z wloczek .  Lubie  je dotykac, miziac.   Cieszyc sie nimi.   Wloczki to Julie Asselin .  Ta niebieska welenka   to   Piccolo   Tahiti.  A ta druga  to  Leizu DK  Opera .  Dziekuje , ze zagladacie tutaj, bo to mobilizuje do pisania kolejnych postow.  Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i zapraszamy ponownie do odwiedzin.
ania,PERELKA i Groszek





















   


sobota, 16 stycznia 2016

I kolejna sobota stycznia

Witajcie Kochani,

Dzis kolejna sobota  stycznia, rano gdy sie obudzilam przywital mnie taki piekny widok.Wczoraj poznym wieczorem padal piekny snieg, wszedzie bylo bialo, czysto i puszysto.


Wspanialy widok z okna, jak w bajce, wszedzie bialo ,nareszcie doczekalismy sie sniegu i to duzej ilosci.
Mam nadzieje, ze zostanie z nami na dluzej.


Oczywiscie  w sobote mam taka mala tradycje, spacery z pieskami, wczesniej  przed wyjsciem na spacer jedza
sniadanie, po powrocie ja jem sniadanie i pije herbate. Pozniej ide na zakupy do Lidla, spacer zwlaszcza przy takiej pogodzie jest wspanialy. Nastepnie po zakupach w Lidlu, ide na mala kawe cappuccono w Mc Donaldzie ,ktory jest obok.
Pozniej odwiedzam  Rossmana ,gdzie  kupuje smaczne jedzenie dla Groszka, a takze drobne zakupy.

Musze sie przyznac, ze  pozniej odwiedzilam   przyjaciolke na Bielanach i kiedy jechalam od niej do domu, postanowialam
zobaczyc co sie dzieje na  Szczesliwicach. Tutaj jest taka gorka, gdzie jest wyciag narciarski, duzo dzieci z rodziacami zjezdzal na sankach. Pogoda dopisala, bylo wspaniale, a oto zdjecia ze Szczesliwic.


Wyciag   narciarski  Warszawa   -  Szczesliwice.

Zjezdzanie na sankach  z gorki.


Tu na Szczesliwicach sa wspaniale stawy, wlasnie w jednym miejscu stawy  nie zamarzly i kaczki mogly plywac i cieszyc sie woda. Duzo samczykow i samiczekl kaczki krzyzowki. Oczywiscie  samce to te osobniki, ktore maja zielone glowki.





Ponizej kolejna gorka , z ktorej zjezdaja rodzice z dziecmi na sankach , w oddali  wyciag dla narciarzy.




Spedzilam calkiem mily dzien na spacerach, oddychajac swiezym, mroznym powietrzem.
Groszek juz jest zdrowy ale jeszcze nie chodzi ze mna na dlugie spacery ( zaleceni lekarza )musze tez omyslec o jakims ubranku dla niego.

Pozdrawiam wszystkch i zapraszamy ponownie.
ania, PERELKA i Groszek

sobota, 9 stycznia 2016

Sobota., sobota.............

Witajcie Kochani,

Groszek  powoli czuje sie lepiej.  Temperatura dzis juz normalna,
38, 4,  wczoraj bylo powyzej 39 C.
Dzis wspanialy dzien  sobota, taki dzien na ktory wszyscy czekamy caly tydzien, dzien miedzy piatkiem a niedziela. Czy lubicie soboty    i dlaczego, wolne wstawanie, jedzenie sniadania, powolne picie kawy, spokojne i powolne sprzatanie, pranie i wiele innych  domowych czynnosci.

Ale u mnie dzis bylo inaczej. Niestety biedny Groszek, od czwartku strasznie kaszle,  bardzo gardlowo i  od wczoraj odwiedzamy nasza pania doktor weterynarz.  I dzis juz o 9.00 bylismy juz u p. doktor na kolejnych zastrzykach antybiotyki
Pacjent troche dzis niesmialy - Groszek.

Perelka - zawsze chce byc na zdjeciach.


A ponizej nowa robotka, zaczelam robic bawelnaina bluzeczke na lato lub na wiosne, bawelna
Cotton Gold  firmy Alize.

Pozdrawiamy wszystkich zagladajach i czytajacych regularnie,
zapraszamy ponownie.
ania,PERELKA i Groszek

środa, 6 stycznia 2016

Witaj sniegu,witaj sniegu........

Witajcie serdecznie Kochani,

Dzis taki piekny widok zobaczylam w ten wolny od pracy dzien.Nareszcie jest snieg, snieg, snieg ale tez powoli robi sie  cieplej.  Oczywiscie , niestety sypia na ten snieg  sol i biedne pieski maja czasem pokaleczone i pomarzniete lapy.  Dzis niestety  bylo pochmurnie, bez slonca troche smutno.


  

Tam w oddali ten budynek - to przedszkole.

A tu juz Groszek, pozuje do zdjecia.

Groszek  czesto wyglada  przez okno i czesto  jest zawiniety w firanke.

Tutaj Groszek jako " panna mloda"  w welonie.
Perelka - to jest moje ulubione jej zdjecie.

Pozdrawiamy serdecznie
i zapraszamy ponownie.

ania, PERELKA i Groszek



sobota, 2 stycznia 2016

Szczescia i zdrowia na Nowy Rok 2016

Witajcie  Kochani,

                  Zycze duzo zdrowia i szczescia na ten Nowy Rok 2016. Duzo sil i wytrwalosci w robieniu  pieknych rzeczy na drutach i szydelku, jak najmniej ufokow. I oby  bylo coraz wiecej ciekawych i pieknych   rzeczy , zrobionych przez wszystkich ludzi,  takze pokoju  i spokoju na calym swiecie i   w Europie .


A to juz skoczona chusta. Zrobiona zostala  szydelkiem numer 4 , ma wielkosc najdluzszy bok to 162 cm i drugi to
83 cm.


Chuste wykonczylam polslupkami, zrobilam tez petelki z 5 oczek lancuszka. Jest strasznie fajna i bardzo ciepla ( juz ja nosilam ) i w te mrozy bardzo sie sprawdza.



Groszek - dzis w promieniach slonca.

PERELKA - pod slonce, udalo sie nam przezyc Nowy Rok spokojnie, Perelka ma dobrze ,nie zawsze slyszy dobrze i w te dni gdy sa fajerwerki nie zwsze je slyszy i potrfi smacznie spac.

Pozdrawiamy serdecznie   wszystkich   zagladajacych i    czytaczy , zyczymy wszystkiego najlepszego, duzo,  duzo  zdrowia i szczescia.
Ania,PERELKA i Groszek