Poczatek mojego beretu, troche wyglada jak poczatek serwetki. |
Ostatni duzo robie na szydelku, od kilku miesiecy dopadla mnie choroba szydelkowa , przewaznie sa to granny squares . W wolnym czasie robie kolejne kwadraty do pledu i duzo czytam.
Ostatnio odwiedzajac sklep internetowy zamotane.pl znalazlam bardzo fajna alpake firmy Adriafil
o ciekawej nazwie Sierra Andina. Spodobaly mi sie kolory tej 100% alpaki i jej faktura.
Powstal z niej beret na zime, musze sie przyznac,ze jest cieply, i oczywiscie robilam go na szydelku tylko numer 2,5. Caly beret z wyjatkiem otoka jest zrobiony szydelkiem, glownie robilam lancuszki i slupki. kiedy skonczylam robic szydelkiem, wzielam druty 3.5
i zrobilam otok , sciagaczem podwojnym.
i zrobilam otok , sciagaczem podwojnym.
A oto zdjecia.
Szydelko numer 2,5, wloczka firmy Adriafil o nazwie Sierra Andina. |
Kiedy skonczylam robotke na szydelku, wzielam druty numer 3,5, zaczelam robic otok beretu. |
To juz ja, czyli modelka w berecie, nie mylic z beretta kaliber 9 mm. |
Usmiecham sie do WAS moi KOCHANI. mam nadzieje, ze podoba sie beret. |
Tu na ostatnim zdjeciu, chcialam WAM pokazac jak wyglada beret z wzorem na jego gorze. W tle Perelka i Groszek pilnie mnie obserwuja, co ja tam robie w lazience,powinnam isc do kuchni i dawac miche. |
Prosze zwroccie uwage ,jak pilnie Perelka czyta ksiazki i ....... czuwa. oczywiscie uszami, ale cala reszta spi. Pozdrawiamy Wszystkich zagladajacych serdecznie. ania,Perelka i Groszek |