Witajcie KOCHANI,
W Warszawie jest bardzo goraco, w ostatni weekend bylo blisko 40,0 C. Siedze w domu z psiakami, ktore nie lubia goraca i upalu.
W wolnych chwilach robie rozne drobne rzeczy, jedna z nich jest nowa chusta . Ponownie ja robilam na szydelku numer 2,5. Wykorzystalam inne kolory, jasny niebieski, ecru, fioletowy firmy Forever Crochet a takze ciemniejszy niebieski Duet Bamboo and Cotton.
|
Chusta niebieska -lubie robic te slupki i lancuszki ostatnio wzielo mnie
na szydelko, jak tak dalej pojdzie to bede musiala zmienic tytul na " Przygody z szydelkiem" |
|
Chusta coraz to wieksza. |
|
Zszylam tez moj wczesniej zaczety sweterek, teraz tylko rekawy ,plisa pod szyja i ....bedzie gotowy.
Spotkala mnie tez mila niespodzianka, dostalam paczke od Elisy z bloga Il giardinio delle viole. Zapraszam do niej na jej strone. W maju br. zrobilam CANDY i rozeslalam kilka chust do uczestniczek Candy. jedna z nich byla wlasnie Elisa.
Z koncem ubieglego tygodnia dostalam aviso i bylam zaskoczona bo nie oczekiwalam zadnej paczki. Z ciekawoscia szlam na poczte, zeby ja odebrac ( w duchu myslalam,ze moze jakies pismo z urzedu itp ).
A tu niespodzianka , Elisa przyslala mi paczke i... prezent, chcac podziekowac mi za moj trud i prezent na CANDY dla niej.
Ponizej krotki list od Elisy i ........ wloczka - welna super virgin, czyli dziewicza welenka. Hurrrrrrrrrrra.
Vorrei ringrazio a TE , ELISA, per tuo regolo, Sono molto felice per Te e grazie mille carrissima ELISA .Molto abbracci e
grande bacio. |
|
PERELKA - dzis rano, spiaca ,bo przy tej pogodzie wstalysmy o 6.00 ( budzik ) aby pospacerowac po jeszcze chlodnych drozkach mego osiedla. |
|
GROSZEK tez troszke spiacy, wstal o 6.00 rano. |
|
Dzis zegnam WAS wszystkich zagladajacych na blog - smaczna mozzarrella z pomidorkami,
wspaniala przy tej pogodzie i do ponownego zobaczenia.
Zapraszamy wszyscy ponownie i sciskamy WAS mocno , zyczymy
WAM troche chlodu i nizszej temperatury.
ania,PERELKA I Groszek |
5 komentarzy:
Chusta jedna ładniejsza od drugiej;)
A te nasze zwierzaki strasznie się w upały męczą...mam nadzieję, że już temperatury będą spadać...
Lubię lato ale trwające upały bardzo źle znoszę.Chusta piękna.Pozdrawiam i trochę chłodu życzę.
Super chusta i niespodzianka. Pozdrawiam z nad Bałtyku , powolutku wracam do bloga po wakacyjnych rozjazdach.
Ciao Anna, sei sempre più brava! Bellissimo lo scialle e anche la maglietta. Sono felice se hai gradito la lana italiana.
Ciao, ti ringrazio della visita e complimenti per questi tuoi lavori, davvero molto brava!
Annarita
Prześlij komentarz