sobota, 23 stycznia 2016

Prezent dla mnie........

Witajcie Kochani,

Oczywiscie  ostatnio duzo czasu poswiecam szkole. W   poniedzialek    mielismy rade klasyfikujaca I semestr ,natomiast w kolejny poniedzialek   bedzie rada zatwierdzajaca i podsumowujaca semestr ktory   wlasnie sie skonczyl. W kolejnym tygodniu  zaczyna sie
 juz drugi  semestr. Pod koniec semestru zawsze jest duzo  pracy, wszyscy  wystawiaja oceny z przedmiotow,   uzuzpelniamy brakujace tematy, brakujace oceny  i ... czasem  trudno dostac sie do dziennika.
Przegladalam i   czytalam Wasze blogi a takze zagladalam   do   sklepow  internetowych z wloczka.  Postanowilam    zrobic sobie prezent  i kupic piekna , kolorowa wloczke. Ostatnio czesto bylam u Chmurki, najbardziej welnistej owcy w stadzie. podziwialam jej piekne wloczki i postanowilam cos sobie sprezentowac. A oto wyniki moich poszukiwan.

Wczoraj  przyszla paczka z wloczkami.




Mam w planie sweter, jeszcze nie wiem jaki, a moze   dwa swetry, a moze polacze te wloczki razem i   wyjdzie jeden, na razie ciesze sie z wloczek .  Lubie  je dotykac, miziac.   Cieszyc sie nimi.   Wloczki to Julie Asselin .  Ta niebieska welenka   to   Piccolo   Tahiti.  A ta druga  to  Leizu DK  Opera .  Dziekuje , ze zagladacie tutaj, bo to mobilizuje do pisania kolejnych postow.  Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i zapraszamy ponownie do odwiedzin.
ania,PERELKA i Groszek





















   


5 komentarzy:

BasiaW pisze...

Udanych prac życzę:-) i pozdrawiam!

halszka pisze...

Zawód nauczyciela to ciężki kawałek chleba.Piękne włóczki sobie sprezentowałaś.Pozdrawiam serdecznie i całuski dla Groszka i Perełki przesyłam.

azurek drutuje pisze...

Włóczki od Julie Asselin są cudnie delikatne. Świetny prezent sobie zrobiłaś.
Pozdrawiam.Ola.

Unknown pisze...

Wspaniałe prezenty sobie zrobiłaś :-) Cudne moteczki :-)
Pozdrawiam serdecznie.

Ludwika pisze...

Moteczków pozazdrościć- cudne.Czekam na owoce:)