sobota, 8 lutego 2014

Koszyczki, koszyczki........ i inne roznosci ( jak zrobic koszyczek )

Witam  KOCHANI,

Ostatnio wzielo mnie na szydelko, a dokladnie zakoszyczkowalam sie tzn. zrobilam kolejny koszyczek i nastepny. Bardzo podoba mi sie takie wyposazenie dla  moich robotek. Zaczynamy kilkoma oczkami lancuszka 4 lub 5 oczek, ktore zamykam oczkiem scislym.

Poczatek -  nastepnie robimy okolo 12 polslupkow.W kolejnym rzedzie dodajemy co drugi polslupek - jeden nowy.

BADI - odpoczywa po obiedzie.

Kolejne etapy koszyczka to kolejne rzedy i tak w trzecim rzedzie dodajemy jeden polslupek co trzeci poslupek.
 W czwartym rzedzie dodatkowo  polslupek co czwarty poslupek itdalej.  Moj koszyczek jest zrobiony z akrylu, szydelko numer 3,5.

Kiedy poslupek osiagnie wystarczajaca podstawe, zbieramy oczka, i nie dodajemy nowych.

Wczoraj  wieczorem  robilam muffinki z  borowka amerykanska,  byly przepyszne. Maka kukurydziana, jedno jajko, cukier wanilinowy, cukier ,troche wiorkow kokosowych, jogurt, borowka amerykanska, roztopione maslo.


Na  zdjeciu  nizej  koszyczek juz wykonczony, obecnie  koncze pled jeszcze z ubieglego roku, zaczety pozna wiosna   ( w koszyczku kilkanascie granny squares).

Koszyczek wypelnion welna, granny squares, wloczki, nitki itp.
Bardzo poreczny na rozne rzeczy. Obecnie koncze kolejny koszyczek .Bedzie to juz   trzeci, troche wiekszy, kolorowy.  
Pozdrawiamy serdecznie, zapraszamy ponownie.
ania, perelka , BADI

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czy robiąc koszyczek -do góry, też dodajesz półsłupki?
Ania

Unknown pisze...

Śliczny koszyczek - piękny kolor na niego wybrałaś :-)
Muffinki wyglądają smakowicie.
A jeśli chodzi o Badiego, to niestety nie znam nikogo, kto chciałby pieska... bardzo mi przykro.
Pozdrawiam serdecznie.

Dorota pisze...

Jak ja dawno tutaj Aniu nie byłam. Nawet nie wiedziałam, że miałas Badiego....