czwartek, 17 lipca 2014

Duzy pled....... duzo pracy

Witajcie Kochani,

Dzis chcialam pokazac, co robie glownie na szydelku w wolnych chwilach w Lawinio. Oczywiscie chodze na plaze, ale nie tylko, nie codziennie, jest naprawde bardzo cieplo i duszno.

Czesto robie na szydelku  babcine kwadraty, i z nich jest juz pled. Oczywiscie na poczatku robilam duzo kwiatkow, mialam ich ponad 30 malych, roznokolorowych, nastepnie  moglam robic wokol nich kwadraty, ktore laczylam razem . Na sam koniec gdy juz mam zrobiony pled , postanowilam obrobic je wszystkie kwadratami w kolorze niebieskim. Na razie moj pled ma okolo 65 kwadratow, tj, 150 cm dlugosci na 105 cm szerokosci i mam nadzieje, ze bedzie jeszcze wiekszy.

To jest wlasnie ta wieksza robotka, mysle, ze bedzie bardzo przydatny w domu.

A oto zdjecia.


Kolorowe kwiatki....



Perelka odpoczywa, jak na emerytke przystalo, skonczyla 15 lat.




A to moj pled prawie w calosci, na razie nie mam niebieskiego akrylu ,zeby go skonczyc ale mam nadzieje, ze wkrotce bedzieakryl ....... i pled bedzie gotowy....



Pozdrawiamy serdecznie,
ania, nando i Perelka
przepraszam za jakosc zdjec ale aparat troche szwankuje.

2 komentarze:

Lusia pisze...

Śliczny pled, ale Perełka jest najpiękniejsza:) Posmyraj ją ode mnie za uszkiem:)

Anonimowy pisze...

Wakacje a Tobie praca w rękach się "pali".Piękny pled się zapowiada.:-)
Perełko- Ślicznoto, nie wyglądasz na emerytkę,absolutnie! Kolejne, zdalne dłuuugie głaskanko przesyłam bo wyjeżdżam na urlop.Pozdrawiam serdecznie:-) - madzia