Witajcie KOCHANI,
Dzis chcialam pokazac kolejna ksiazke warta przeczytania . Jest nia " OMINAC SWIETA " Johna Grishama. Tak, tak Johna Grishama, ktory jest autorem wielu wspanialych ksiazek takich jak " Firma", " Raport Pelikana","Testament", "Lawa przysieglych " i wielu innych.
|
Tu strona tytulowa w ksiazce i lista ksiazek napisanych przez niego. J. Grisham to autor wspanialych thrillerow prawniczych, sam przciez byl adwokatem, ktorego ksiazki ciesza sie uznaniem krytykow, niektore tez zostaly pokazane na ekranie kinowym " Raport Pelikana " i inne. |
|
John Grisham pokazuje typowa amerykanska rodzine. Zblizaja sie swieta - Bozego Narodzenia,ich corka Blair wyjezdza z Korpusem Pokoju do Peru aby pomagac bliznim. Jej rodzice nie sa z tego powodu szczesliwi, ale nie zatrzymuja jej.
Swieta Bozego Narodzenia bez niej beda dla nich smutnym czasem. I wtedy to ojciec rodziny wpada na wspanialy pomysl - odpuszczenia sobie tych swiat, nie kupia i nie wysla kartek pocztowych, nie wydadza swiatecznego przyjecia , nie przybiora swego domu bombkami, swiatelkami, choinka, nie wystawia na dach domu Sniegurka, - to plastikowy nadmuchany balwan..
Luter wpada na pomysl ,ze zamiast swietowac pojada na 10 - dniowy rejs statkiem na Wyspy Karaibskie. Nora - jego zona na poczatku nie jest z tego powodu zadowolona, ale zgadza sie na jego propozycje. John Grisham opisuje rozne sytuacje ktore zdarzaja sie im w tym przedswiatecznm czasie z duza doza humoru i umiejetnie buduje napiecie.
Oczywiscie wszedzie panuje goraczka swiatecznych zakupow, ludzie stoja w korkach na ulicy, aby kupic choinke, ryby, ostatnie prezenty i tym podobne rzeczy. Ale nie Nora i Luter, o nie , w tym roku odpuszczaja sobie tradycje. Sasiedzi sa z tego powodu baaaardzo zdziwieni, i powoli Nora, Luter czuja sie osaczeni, samotni, wyizolowani, zaszczuci we wlasnym domu..............
I w ostatniej chwili kiedy odliczaja dni do swego wyjazdu na Karaiby, w pierwszy dzien swiat dzwoni telefon z wiadomoscia od ich corki Blair, ktora wraca do Miami, do Rodzicow ...................... ze swoim narzeczonym -Enrique , Peruwianczykiem ,lekarzem. Rodzice sa w szoku i probuja szybko zorganizowac Swieta Bozego Narodzenia, choinke, duze przyjecie, prezenty, przyjaciol, swiateczne jedzenie itp. Co z tego wynika, dowiecie sie w ksiazke.
Polecam ta ksiazke jest napisana z duzym humorem, obfituje w wiele zabawnych, komediowych momentow. W tej ksiazce J. Grisham nie moralizuje, nie daje odpowiedzi, nie mowi ,co jest dobre , a co zle ale mistrzowsko opisuje to co sie dzieje w przedswiatecznym czasie, jak wplywa na nas presja otoczenia, tradycji obchodzenia Swiat Bozegonarodzenia, oraz roznorodnosci ludzich uczuc w dzisiejszym swiecie.
Serdecznie polecam ta ksiazke szystkim. |
|
Powyzej Groszek,
PERELKA ponizej -pozdrawia swoich fanow. |
|
Pozdrawiamy wszystkich i zapraszamy ponownie.
ania, PERELKA i Groszek |
3 komentarze:
Książkę kupiłam sobie któregoś roku tuż przed świętami i z przyjemnością przeczytałam .
Ksiażka ciekawa sądząc z tego , co opisałaś.
Pewnie robótkę skończysz do 20 . Nie zostawiam na ostania chwile , bo wiesz wtedy znajdzie sie diele innych spraw , które mogą przeszkodzić w robótkowaniu. Miłych , słonecznych wakacji:) Pozdrawiam
Jeszcze nie trafiłam na tego autora, chociaż, tytuły, które wspominasz obiły mi się o uszy...
Ciekawa jestem co to za robótka...mi wygląda na sukienusię dla małej dziewczynki;)
Prześlij komentarz